Skip to content

„Pan raczy żartować panie Feynman”

O czym jest ta książka? Richard Feynman opowiada, różne ciekawe i mniej ciekawe anegdotki ze swojego życia.

Mimo, że czasami przynudzał to w ogólności książka bardzo ciekawa. Czytałem ją głównie w pociągach i tramwajach, więc gdy czasami wybuchałem śmiechem podczas lektury to ludzie dziwnie się na mnie patrzyli. Taka jest właśnie ta książka. Przeplata tematy bardzo poważne z błyskotliwym humorem.

Fizyk obalił obraz projektu Manhattan jaki miałem w głowie. Wcześniej wyobrażałem sobie to jako świetnie zorganizowane przedsięwzięcie (i takie było), ale po różnych sytuacjach jakie miały tam miejsce już tak nie uważam.

Bardzo podoba mi się to w jaki sposób Feynman opisuje hermetyczny świat ludzi nauki, jako czasami nieudolny i zabawny.

Bardzo dużo uwagi poświęca kwestii edukacji. Dlaczego można studiować fizykę mieć świetne stopnie, a jednocześnie nie rozumieć otaczającego świata.
Podpisuje się pod tymi poglądami obiema rękoma!

Czytając tę książkę, czułem jakby autor znał moje przemyślenia.
Mam identyczne!

Toteż bardzo emocjonowałem się gdy czytałem o jego walce z „ludźmi pseudonauki”, ponieważ świetnie go rozumiałem.

Opowiada o bezsilności w rozmownie z nimi, która jest spowodowana tym, że argumenty padające z drugiej strony są kompletnie niezwiązane z tematami oraz tak ogólne, że nie wiadomo co odpowiedzieć. Aby wytłumaczyć tym ludziom gdzie leży błąd w ich rozumowaniu, trzeba by im wytłumaczyć wszystko od totalnych podstaw, a to jest nie do zrobienia w krótkich czasie. Z tymi ludźmi nie da się prowadzić rozmowy „na poziomie”, ponieważ różnica tych poziomów jest zbyt duża. To też jedynym rozwiązaniem jest odpuścić i nie tłumaczyć – szkoda czasu. Co z kolei jest odbierane przez nich jako „Ha! brakuje ci argumentów!”. Nie, nie brakuje mi argumentów! po prostu mam ich tak dużo, że przytłacza mnie ilość informacji, którą musiałbym przekazać, żebyś w ogóle zrozumiał gdzie popełniasz błąd!…

Emocjonuje się nawet pisząc ten post xD.

Podsumowując:
Ta książka to obowiązkowa lektura, dla ludzi zainteresowanych nauką samą w sobie.
Gwarantuję dużo śmiechu, którego nie da się opanować, ani ukryć! 😀

Published inKsiążki

Be First to Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *